Darpol Barzowice
Darpol Barzowice Gospodarze
0 : 2
0 2P 2
0 1P 0
Graf Bukówko
Graf Bukówko Goście

Bramki

Darpol Barzowice
Darpol Barzowice
90'
Widzów:
Graf Bukówko
Graf Bukówko

Kary

Darpol Barzowice
Darpol Barzowice
Graf Bukówko
Graf Bukówko

Skład wyjściowy

Darpol Barzowice
Darpol Barzowice
Graf Bukówko
Graf Bukówko
Numer Imię i nazwisko
Przemysław Wrzesiński


Skład rezerwowy

Darpol Barzowice
Darpol Barzowice
Numer Imię i nazwisko
Zbigniew Kacpura
roster.substituted.change 63'
Graf Bukówko
Graf Bukówko
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Darpol Barzowice
Darpol Barzowice
Imię i nazwisko
Artur Wierzbowski Drugi trener
Piotr Szewczykowski Kierownik drużyny
Daniel Zimoch Trener
Graf Bukówko
Graf Bukówko
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

szopinho

Utworzono:

25.07.2014

W meczu inaugurującym sezon ligowy 2013/2014 Darpol Barzowice przegrał na boisku w Darłowie z Grafem Bukówko 0 : 2 ( 0 : 2 ). Dwie bramki dla gości zdobył Przemysław Wrzesiński.

Do spotkania inaugurującego rozgrywki ligowe w sezonie 2013/14 piłkarze Darpolu Barzowice przystępowali z nadziejami na zdobycie kompletu punktów, ale jednocześnie z obawami wynikającymi z trudnościami kadrowymi w okresie przygotowawczym. Największy problem ujawnił się w formacji ofensywnej, po tym jak z powodu kontuzji wykluczony z gry został Szymon Zaborski, a Krzysztof Wojciechowski od zakończenia rozgrywek z podobnych przyczyn nie zaliczył żadnej jednostki treningowej. Kolejną niewiadomą był występ Wojciecha Kasprzykowskiego, który dołączył do drużyny, ale ze względu na obowiązki służbowe nie wystąpił w żadnym meczu kontrolnym.

Pierwsze minuty spotkania pokazały, że rywal z Bukówka zdecydowanie lepiej wykorzystał przerwę międzysezonową. Szeroka kadra meczowa i konsekwentnie realizowana taktyka meczowa z nastawieniem na uważną grę w obronie, szybkie wznawianie gry oraz kontrowanie rywala szybko przyniosła wymierne efekty. Praktycznie jedna z pierwszych groźnych akcji jaką stworzyli po 15 minutach gry przyniosła im bramkę. Padła ona po uderzeniu zza pola karnego Przemysława Wrzesińskiego, który wykorzystał zbyt krótkie wybicie piłki przez Mariusza Kołacza i troszkę wolnego miejsca jakie zostawili mu defensorzy z Barzowic. Utrata bramki podziałała mobilizująco na miejscowych, którzy już po kilku minutach powinni wyrównać wynik. Indywidualną akcją popisał się Patryk Lorent przedzierając się w pole karne rywala, a następnie dokładnie zagrał do Sebastiana Banasia, który spokojnie umieścił piłkę w siatce. Niestety lewy pomocnik nie upilnował linii spalonego, a tym samym bramka nie została uznana. Z minuty na minutę zawodnicy Darpolu angażowali coraz większe siły w akcje ofensywne. Było to jak woda na młyn dla gości, którzy umiejętnie i bardzo szybko przechodzili do ataku, stwarzając groźne okazje podbramkowe. Do ostatnich minut wynik nie zmieniał się, a czystych i klarownych okazji dla gospodarzy brakowało. Ciężar gry starał się brać na siebie Ireneusz Krajewski, który był najjaśniejszą postacią w swojej drużynie, ale bez odpowiedniego wsparcia ze strony partnerów i on nie był w stanie umieścić piłki w siatce. Niestety dokonali tego przyjezdni po kolejnej kontrze i złym zachowaniu defensorów Darpolu. Najpierw Jacek Niemiec przy linii bocznej wygrał górną piłkę z Tomaszem Szopińskim, a następnie zagrał futbolówkę w kierunku Wrzesińskiego, któremu zbyt wiele miejsca zostawił Łukasz Głuszek. Napastnik Grafu spokojnie opanował piłkę, a następnie nie dał szans Kołaczowi, pokonując go strzałem w długi róg. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania.

Drugą część spotkania podopieczni Artura Wierzbowskiego rozpoczęli z dużym zaangażowaniem i chęcią szybkiego zdobycia kontaktowej bramki. Niestety bardzo skutecznie utrudniali to rywale, grając w dalszym ciągu bardzo uważnie w defensywie. Gospodarze nie mieli problemów z przedostaniem się w pobliże pola karnego przeciwnika, ale w decydujących momentach brakowało spokoju i precyzji, aby uznać akcję za udaną. Przyjezdni także nie skupiali się tylko na defensywie, w dalszym ciągu realizując ściśle nakreślony plan na to spotkanie. W odróżnieniu jednak od pierwszych 45 minut gry nie byli już tak skuteczni jak wcześniej. Zawodnicy Darpolu powinni zdobyć kontaktową bramkę po 65 minutach, kiedy to po ostro dogranej piłki w pole karne doszedł Zbigniew Kacpura, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału będąc już w polu bramkowym, co skrzętnie wykorzystał bramkarz z Bukówka. W kolejnych minutach zawodnicy z Barzowic w dalszym ciągu starali się pokonać Osmana, ale pomimo kilku prób uderzeń z dobrych pozycji tak naprawdę nie zdołali mu poważnie zagrozić. Praktycznie do ostatnich minut gry, pomimo optycznej przewagi i aktywnej gry, to goście kontrolowali przebieg spotkania, a ostateczne rozstrzygnięcie nawet przez chwilę nie było zagrożone. Tym samym to piłkarze z Bukówka cieszyli się z udanego startu w ligowych rozgrywkach.

Porażka na inaugurację ligi, z przebiegu spotkania, nie powinna nikogo dziwić. Wypada mieć nadzieję, że zadziała ona jak kubeł zimnej wody na drużynę Darpolu, która po trudnościach kadrowych powinna w kolejnych spotkaniach wrócić na właściwe tory. Weryfikacją będzie kolejne spotkanie, tym razem wyjazdowe w Sławoborzu, które zostanie rozegrane w najbliższą sobotę o godzinie 17:00.

Skład Darpolu: Kołacz - Kozimiński (60' Kacpura), Głuszek, Szopiński, Kasprzykowski - Banaś, Ordak, Wierzbowski, Lorent Patryk - Krajewski - Wojciechowski

Skład Grafu: Paweł Osman - Andrzej Wrzesiński, Sławomir Wąsacz, Damian Orłowski, Wojciech Zienkiewicz (88' Robert Smolarski) - Marcin Steckiewicz (46' Adrian Wrzesiński), Arkadiusz Jabłoński, Sebastian Orłowski, Dawid Siekański (70' Daniel Obszyński), Jacek Niemiec (75' Damian Szymczak), Przemysław Wrzesiński

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości